Mój mały ogródek puścieje po trosze,
Już kwiatki powiędły niektóre,
Owoców ostatnie wynoszą już kosze,
Liść suchy unosi wiatr w górę.
Już rzesza śpiewacka opuści nas rychło.
Wciąż stadko za stadkiem odlata, -
Aż w końcu w ogródku zupełnie ucichło:
Uciekła drużyna czubata
Zieloność swą tracą i lasy i gaje,
I złotym się mienią kolorem,
A słońce już rzadziej zobaczyć się daje,
I chłodno też bywa wieczorem.
Na polu tak pusto, i brak wszędy ludzi
Wiatr tylko pieśń nuci żałosną;
Zasnęła już ziemia, lecz znów się obudzi,
Obudzi, - obudzi - wraz, z wiosną.
Poprzedni wiersz *Spis wierszy* Następny wiersz