Polem, lasem
idzie Bzdura.
Patrzy gniewnie
spod kaptura.
W jasnym niebie
płynie chmura.
"Co za bzdura!" -
mówi Bzdura.
Krzyczą ludzie:
"W moście dziura!"
"Co za bzdura!" -
mówi Bzdura.
"Zniosłam jajko!" -
gdacze kura
"Co za bzdura!" -
mówi Bzdura.
Poszła sobie,
znikła w górach.
Mówią ludzie:
"Co za Bzdura!
Poprzedni wiersz *Spis wierszy* Następny wiersz