Chciałem wyci±ć konia.
Konik się nie udał:
za wysokie nogi,
a szyja za chuda.
Tutaj przytnę ogon,
tu dorobię różki,
a potem to zwierzę
pomaluję w groszki.
Pomaluję ładnie,
jak tylko potrafię.
Teraz się mój konik
zamienił w żyrafę.
Jeszcze wytnę drzewo,
dużo li¶ci na nim,
by miała żyrafa
zielone ¶niadanie.
Poprzedni wiersz *Spis wierszy*