Wróble na druty spadły nutami
Pliszka bemolem siadła
Powojnik solo, jak wąż palcami
Na słupie - flecie zagra
W e-mollu stroi wiatr swe organy
Rżysko piszczałki stawia
Dzięcioł werblista zaspany jeszcze
Z kukułką rytm omawia
Koniki polne smyczkową nutę
Wyleją z żółtej dziewanny
Słońce promienną wzniosło batutę
I buchnął koncert poranny.
*Spis wierszy* Następny wiersz