Humanista, hrabia Henio,
hipotezy snując, hojnie,
nie hamuje wyobraźni,
lecz z humorem i dostojnie.
Tu w hotelu, przy herbatce,
herbatniku, czy homarze.
Gdzie woń hiacynt i hortensji,
i nikt nie ma doń pretensji.
Gdy hulaka, hazardzista,
urodzony optymista.
Hipoteza, czy rzecz błaha,
on wszak przed tym się nie waha.
W historyjki, hipotezy,
przeobraża, czy ktoś mu wierzy?
Poprzedni wiersz *Spis wierszy* Następny wiersz