Deszczyk rześki, rzęsisty i już wąska strużka,
żądna przygód dżdżownicy wpada wprost do łóżka.
Miażdżona przez strumień oraz roślin pędy,
żegluje dżdżownica pośród jarzyn rzędy.
Strużka dalej ścieżką do rzeki umyka
i niczym znużona wróżka znika.
Poprzedni wiersz *Spis wierszy* Następny wiersz