Halo, halo, kto chce żabkę,
kto na żabkę ma dziś chrapkę?
Potężny napis, jeden ruch żwawy,
żuraw już w środku, zdążysz, bez obawy.
Głos zachrypły charta, więc wpadłem w pułapkę,
nogi za pas bierze, chęć stracił na żabkę?
Nie wierz reklamie, żurawiu drogi,
przez nierozwagę, cierpią twoje nogi.
Poprzedni wiersz *Spis wierszy*