Bajeczki Bajeczki Bajeczki Bajeczki Bajeczki


Pączek tłustoczwartkowy


Leży pączek na talerzu,
I się dżemem szczerzy,
Bo kto tylko go zobaczy,
Chce się doń przymierzyć.

Ja tu mam jak pączek w maśle,
Leżąc myśli sobie,
Bo ja jestem na wystawie,
Czyli ku ozdobie.

Moich braci cała masa,
Gorąca i pulchna,
Przez dzień cały będzie znikać
W pyzatych buziulkach

I kolejka wciąż w cukierni,
Bo kto mnie zobaczy
Wchodzi żeby pączki kupić,
Bo mam wygląd smaczny.

Nagle kończy się kolejka,
Mrok za oknem bliski,
Sklep pozostał całkiem pusty,
Bo już wszyscy wyszli.

Tylko pączek na wystawie,
W oknie smutny został,
I zabrała się do niego
Tylko jedna postać.

Ta co innym radość czyniąc
Za ladą dzień cały
Pakowała, zawijała
Pączkowe specjały.

I dopiero, gdy do domu
Iść nadeszła pora
Mogła pączka zjeść z wystawy,
Całym dniem zmęczona.


Seweryn Topczewski


Bajeczki Bajeczki Bajeczki Bajeczki Bajeczki


Poprzedni wiersz *Spis wierszy* Następny wiersz