Bajeczki Bajeczki Bajeczki Bajeczki Bajeczki


Psotne buciki


Pewne bardzo Małe Buty lubiły się brudzić
I wchodziły podeszwami do każdej kałuży.

Tupiąc wodę rozlewały wszędzie dookoła,
Bo to była dla Bucików zabawa wesoła.

Niemożliwie rozrabiały, kiedy było błoto.
By się brudzić w nim wbiegały z ogromną ochotą.

Wszędzie było widać ślady po tym jak biegały,
Bo Buciki psotne bardzo umyć się nie chciały.

Aż któregoś dnia Buciki z brudu zajęczały
I zniszczone ciągłym brudem na szwach popękały!

Zapłakały zasmucone: co z nimi się stanie?
Bo już teraz to na pewno skończone bieganie...

Ulitował się nad nimi Szewc, co blisko mieszkał,
I pozszywał grubą nicią przy samych podeszwach.

Łatki na nich ponaszywał, piękne, kolorowe,
By Buciki naprawione były silne, zdrowe.

W zamian dostał obietnicę od Bucików Małych,
Że od dzisiaj do kałuży nie będą wbiegały.

Lepiej czystym być i ładnym, buciki szeptały,
I już zawsze mamy, taty we wszystkim słuchały.


Seweryn Topczewski


Bajeczki Bajeczki Bajeczki Bajeczki Bajeczki


Poprzedni wiersz *Spis wierszy* Następny wiersz