Raz się spotkało dwoje przyjaciół,
Tak jak to bajeczkach bywa.
Lisek, co miał wielkie doświadczenie,
I osioł, co w szmal opływał.
Lisek na pomysł wpadł znakomity,
Zapytać można kukułkę,
Rzecze do osła, chodź drogi druhu,
Najlepiej założyć spółkę.
Wszak w życiu trudno jest bez przyjaciół
Dlatego wciąż przyjaźń cenię
Chętnie ci oddam drogi mój bracie
Życiowe me doświadczenie.
I tak się stało, drogie me dzieci,
Niech was to wcale nie dziwi,
Że założyli lis z osłem spółkę
I dwa dni byli szczęśliwi.
Zaraz też osioł stracił pieniądze
Bo lis go w spółce wykiwał.
Lecz to nie koniec mojej bajeczki
Bo puenta będzie szczęśliwa.
W przyjaźni zawsze trzeba się dzielić
Niech morał z mej bajki tryska,
Lis ma pieniądze, lecz doświadczenie
W zamian osiołek uzyskał.
Poprzedni wiersz *Spis wierszy* Następny wiersz