Tupta drogą Jeżyk, tupta,
Co ma kolce zamiast futra.
Smutny sobie cicho płacze,
Bo Jeżyka nikt nie głaszcze.
Nie przytula nikt go czule
Bojąc się że się pokłuje,
A tu można chociaż trochę
Go pogłaskać w słodki nosek.
Jeżyk nosek ma mięciutki.
Ciut wilgotny i cieplutki,
I ten nosek doskonale
Do przyjaźni się nadaje.
Kolców armię Jeżyk zbroi
Tylko wtedy gdy się boi.
I się mocno w kulkę zwija,
Czeka aż strach z serca mija.
Tupta drogą Jeżyk, tupta,
Co ma kolce zamiast futra.
Kolce ostre z każdej strony.
Jeżyk nimi najeżony.
Poprzedni wiersz *Spis wierszy* Następny wiersz