Bajeczki Bajeczki Bajeczki Bajeczki Bajeczki


Wiosna


Wiosną, moi mili, wiosną
Wszyscy chłopcy prędzej rosną.
A dziewczynki zaś... ładnieją.
Częściej się do chłopców śmieją,
Podskakują jak wróbelki,
Szczebiot przy tym i pisk wielki.
No a chłopcy - jak to zwykle -
Obmyślają nowe figle.
Wyciągają też rowery,
By w dal ruszyć. Będę szczery -
Sam bym gnał nie tracąc czasu
Na wycieczkę, gdzieś, do lasu...
Lecz czas jest - bo dłuższy dzionek.
Wyśpiewuje to skowronek,
Który hen, wysoko w niebie
Śpiewa dla mnie i dla Ciebie.
I zaprasza nas do parku,
gdzie jest ruch jak na jarmarku...

Pełno mam i pełno dzieci!
(słonko coraz cieplej świeci).
Pieski, babcie, niemowlęta,
Któż by wszystko to spamiętał:
... wózki, piłki, w piaskownicy
Trudno zliczyć budowniczych,
Szpadle, grabki, lalki, smoczki...
Jakiś malec pierwsze kroczki
W świat ogromny śmiało drobi...
- Czy on sobie nic nie zrobi?

Właśnie upadł. Nosem w trawę.
Kto też większą podniósł wrzawę -
On czy mama? Jasna sprawa -
Trochę się pogniotła... trawa.
Zejdźcie więc z tej świeżej trawki -
Zapraszamy na huśtawki!
Hopla! W górę! Jak najwyżej!
Zaraz jest do słońca bliżej!

- Popatrz mamo jak ja fruwam!
- Całe szczęście, że ja czuwam!
- Trochę wolniej! Stój poczekaj!
- Gdzie ty biegniesz! Nie uciekaj!
- Mamo, mamo - ja chcę pić!
- On się bije... Wstydź się wstydź!

Uff... Ten ruch i gwar radosny
Wszystko to z powodu wiosny.
Gdzie ta wiosna? Wśród nas chodzi.
W polu, w lesie, w środku Łodzi.
Pośród brzóz, kaczeńców, maków
Oraz pośród przedszkolaków,
Którzy, choć się czasem czubią,
To jak nikt wiosenkę lubią...


Zdzisław Szczepaniak


Bajeczki Bajeczki Bajeczki Bajeczki Bajeczki


Poprzedni wiersz *Spis wierszy* Następny wiersz